Jak wynika z badań brytyjskich naukowców, najlepszą godziną na seks jest 5.48. To właśnie w tej godzinie, będziemy mogli czuć się najbardziej atrakcyjnie. Każdy z nas, a zwłaszcza kobiety mają styczność z wahaniami hormonów. To one warunkują w dużej mierze popęd seksualny. Dlatego jest to uwarunkowane zmianami hormonalnymi, jak i funkcjonowaniem naszego biologicznego zegara. Sprawdźmy zatem kiedy najlepiej się kochać, by odczuwać jak największą przyjemność.
Szczytowa forma
Godzina 5:38 to tzw. godzina szczytowej formy. U mężczyzn bowiem w ciągu nocy wzrasta poziom testosteronu. Jest to wartość od 25 do 50 procent, dlatego nietrudno się domyślić, z jakich powodów poranek powinien rozpocząć się choćby krótkim seksem. Co więcej, warto wiedzieć, że mężczyzna jest gotowy na seks przez całą noc, a szczególnie ma na to ochotę po przebudzeniu. U kobiet jest nieco inaczej. W nocy mają one najwyższy poziom melatoniny, czyli hormonu snu. Niemniej jednak wraz ze wschodem słońca dochodzi do zwiększenia produkcji testosteronu, czyli hormonu odpowiedzialnego w dużej mierze za ochotę na seks. Jak widać, zegary biologiczne kobiety i mężczyzny synchronizują się odpowiednio po to, abyśmy mogli wykorzystywać szczytową godzinę na odczuwanie szczytowych przyjemności.
Seks z rana lepszy niż lampka szampana
Wiemy już, że seks z samego rana nie jest wymysłem mężczyzn gotowych do stosunków seksualnych niemalże w każdej chwili. To udowodniony naukowo fakt, który ma związek z naszym cyklem biologiczny i hormonami. Dowiedzmy się zatem dlaczego poranny seks niesie ze sobą tak wiele dobrego.
Poranny seks to idealny budzik, dzięki któremu wstajemy ożywieni. Z całą pewnością najbliższe kilka godzin po stosunku nie będą sennymi godzinami. A my będziemy się czuć nie tylko atrakcyjnie, ale i naładowani dobrą energią na cały dzień. To może tak zamiast kawy? Poranny seks wzmaga apetyt, a to właśnie śniadanie jest najważniejszym posiłkiem. Jeśli bagatelizujesz kwestię pierwszego posiłku, czego nie wolno robić, skuś się na terapię seksem. Gwarancja poczucia głodu spotęguje twoją chęć na zjedzenie porannego śniadania, a twój organizm ci za to podziękuje. Seks to również gimnastyka. Ten z rana rozrusza nawet najbardziej zastane kości. Zamiast jogi zatem, skuś się na odrobinę innej przyjemności. Poranna dawka seksu ma wpływ na wygląd kobiety. Jej cera staje się promienna, a ona cała emanuje seksapilem. Takich zabiegów pielęgnacyjnych nie warto lekceważyć, zwłaszcza że są one w zupełności naturalne.
Poranny seks a wpływ na stan umysłu
Jak już pisaliśmy stosunek seksualny o poranku to świetne lekarstwo- zastrzyk energii. Igraszki łóżkowe rozjaśniają umysł, dlatego polecane są zwłaszcza osobom wykonującym pracę umysłową. Seks działa bowiem stymulująco na mózg i funkcje poznawcze. Jeśli więc czeka Cię w pracy męczący dzień i trudności, najlepiej zażyj o poranku prawdziwe, skuteczne lekarstwo.
Gdzie najlepiej kochać się o poranku?
Seks z samego rana nie musi mieć miejsca w łóżku. Z powodzeniem można wyjść z niego, a kroki skierować na przykład pod prysznic. Wspólne przygotowanie posiłku w kuchni to świetny powód, aby dodać nieco seksualnego urozmaicenia. Seks nie powinien być kojarzony jedynie z sypialnią. Każde miejsce jest odpowiednie, aby urozmaicić poranną rutynę. Aby jednak jej zapobiec, potrzebna jest inwencja obojga partnerów. Warto jest rozmawiać o swoich oczekiwaniach i pomysłach związanych z wnoszeniem do życia seksualnego urozmaicenia. Wiedząc, że seks z samego rana to niemalże jak porcja zdrowia, warto korzystać z jego zalet. O poranku możemy pozwolić sobie na tzw. „szybki numerek”, ale też na nieco dłuższe pieszczoty. Zawsze przecież można ustawić budzik na odrobinę wcześniej i spróbować, jak smakuje seks o poranku, a może nawet pokusimy się na spróbowanie go o rozkosznej 5:48.