Już od jakiegoś czasu planowaliśmy z narzeczonym wypad do Energylandii. Obydwoje kochamy aktywny wypoczynek i dreszczyk emocji, więc z niecierpliwością czekaliśmy na moment, w którym nasze zobowiązania zawodowe pozwolą na wspólny wyjazd.
Zależało nam najbardziej na odwiedzeniu Strefy Ekstremalnej. Bardzo chcieliśmy skorzystać z bogatej oferty Roller Coasterów, w związku z tym na początku naszego pobytu to właśnie tam skierowaliśmy nasze kroki. Strefa Ekstremalna zrobiła na mnie ogromne wrażenie! To wspaniałe miejsce, w którym naprawdę można poczuć klimat parków rozrywki rodem z amerykańskich filmów. Bardzo spodobało mi się to, że panuje tu wspaniała atmosfera radości i pozytywnej energii, która udziela się wszystkim i nawet jeśli trzeba poczekać w kolejce, żeby skorzystać z niektórych atrakcji, to nie jest to uciążliwe. Jestem osobą, która bardzo ceni sobie wzajemną, międzyludzką życzliwość i Energylandia pozytywnie zaskoczyła mnie swoim klimatem.
Zaczęliśmy od zjeżdżalni Aztec Swing, która wyglądem przypomina ogromne wahadło. Gdy już znalazłam się w środku, mechanizm zaczął się obracać we wszystkie strony. To naprawdę niesamowite uczucie, cały świat zaczął wirować, a ja miałam przez chwilę poczucie, jakbym wyszła z własnego ciała, a potem, nagle poczułam się ciężka, jakbym ważyła tonę! Uwielbiam takie ekstremalne doświadczenia, dlatego chwilę później udaliśmy się na Speed Water Coaster. To zbudowana z ogromnym rozmachem konstrukcja łącząca w sobie przejażdżkę wodną z roller coasterem. Była to zdecydowanie mieszanka wybuchowa! Do tego jazda z prędkością 110km/h. Na koniec czekało nas zaskoczenie: solidny prysznic.
Następnie udaliśmy się na Mega Coaster HYPERION. To był najbardziej przeze mnie wyczekany punkt naszej wyprawy, ponieważ wcześniej zapoznałam się z ofertą Energylandii i Strefy Ekstremalnej, dzięki czemu dość dobrze orientowałam się w proponowanych atrakcjach. Hyperion został otwarty w lipcu tego roku, więc tym bardziej kusiła mnie przejażdżka. Mój narzeczony również był bardzo ciekaw możliwości Hyperiona. Obydwoje się nie zawiedliśmy. Wysokość tej konstrukcji zrobiła na nas ogromne wrażenie, znaleźliśmy się aż 77 metrów nad ziemią! Kolejka rusza powoli, ale gdy tylko zbliżyliśmy się do pierwszego przewyższenia i ruszyliśmy z impetem w dół, to każda komórka naszych ciał poczuła dreszcz emocji. Do tego te przepiękne widoki! Prędkości zapierała dech w piersiach, pędziliśmy 142km/h. Po drodze przeżyliśmy naprawdę sporo zaskakujących momentów. Przejazd przez tunel z ogromną prędkością, liczne przewyższenia i poczucie nieważkości. Momentami ten niesamowity pęd wbijał nas w fotele i powodował, iż głośne okrzyki w sposób niekontrolowany wydobywały się z naszych gardeł. Do tego podwójne zakręty i niespodziewane spadki w dół! Trudno opisać niesamowite odczucia, jakie nam towarzyszyły.
Równie niesamowitą zabawię zapewnił nam również kolejny punkt na mapie Energylandii, czyli Speed Water Coaster. Połączenie prędkości i efektów wodnych to coś, co tygryski lubią najbardziej. Bawiliśmy się przecudownie przy prędkości 110 km/h wznosząc się na wysokość ponad 60 metrów. Bardzo lubię emocje towarzyszące jeździe zwariowaną kolejką. Skrajne uczucia, nienaturalnie intensywne wobec szarej, życiowej codzienności pozwalają na swego rodzaju katharsis. Oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna, ale dla mnie i mojego narzeczonego to idealny sposób na spędzenie wolnego czasu i doskonała forma aktywnego wypoczynku.
Skorzystaliśmy równie z przejażdżki Roller Coastere Mayan, który również nas nie zawiódł i dostarczył super zabawy, udaliśmy się też na Apocalypto i Space Buster. Wszystkie te atrakcje nas oczarowały, podobnie jak klimat Energylandii, która jest wspaniałym miejscem do zabawy dla całej rodziny, ale też dla paczki znajomych. Na pewno jeszcze kiedyś tutaj powrócimy, ponieważ bawiliśmy się naprawdę świetnie, żałowaliśmy bardzo, że nasz pobyt zaplanowaliśmy tylko na jeden dzień. Gdy zobaczyliśmy ogrom atrakcji, stwierdziliśmy, że najlepiej wybrać się tutaj na cały weekend albo nawet na krótki urlop w ciągu tygodnia. Nie brałam wcześniej pod uwagę atrakcji Water Parku, ale gdy zapoznaliśmy się z ofertą już tutaj na miejscu i po pozytywnych doświadczeniach ze Strefą Ekstremalną na pewno następnym razem właśnie Water Park będzie celem naszej kolejnej wycieczki.
