Świat użytkowników smartfonów i tabletów dzieli wiele – chociażby preferencje związane z systemem operacyjnym. Niektórzy wybierają prostotę iOS sygnowanego przez Apple, punktując niezawodność systemu i jego prostotę, inni stawiają na możliwość modyfikowania systemu i łatwiejsze środowisko deweloperskie, które oferuje Android. Niezależnie od strony konfliktu, wszyscy jednak kochają gry i… zombie. Zwłaszcza za sprawą jednej z najciekawszych gier, jakie w ostatnim czasie w tym klimacie.
Postapokaliptyczna rzeczywistość
Zarówno w Google Play, jak i App Store bez trudu można znaleźć tysiące gier, które zapewniają rozrywkę na długie godziny czy tygodnie. Oprócz produkcji z popularnych studio, które zbudowały swe potęgi na mikropłatnościach (flagowe Glu) i pochodzących od wielkich graczy (np. Konami, EA), markety wypełniają gry niezależnych deweloperów ze świeżymi pomysłami. Android jest wręcz platformą stworzoną dla myślących nieszablonowo artystów. Łącząc pasję do gier, aktywności fizycznej i zombie, których kult powrócił za sprawą serii „The Walking Dead” (komiksy, serial, gry), brand Six to Star stworzył nietypową, postapokaliptyczną grę – „Zombies, Run!”.
Triumf rozkładu
„Zombies, Run!” to gra, która wyciągnie z mroków mieszkania każdego fana klimatu ożywionych na powrót trupów. By podjąć rozgrywkę w kreowanej przez grę rzeczywistości wystarczy bowiem smartfon z Androidem (lub iOS), słuchawki i… biegowe buty.
Kickstarterowy projekt Six to Star przenosi graczy do futurystycznego świata, w którym nastąpiła apokalipsa zombie. By przeżyć, musi on zbudować wirtualną bazę, którą w trakcie trwania rozgrywki będzie zmuszony modernizować (np. przez otoczenie jej drutem kolczastym) i bronić. Bierne siedzenie ze smartfonem w dłoni nie gwarantuje jednak przeżycia. Zapasy bardzo szybko kończą się i co rusz trzeba udawać się na wyprawy w poszukiwaniu wody, jedzenia czy baterii. Eskapady te odbywają się w prawdziwej, niewirtualnej rzeczywistości. Po uruchomieniu aplikacji na Androidzie i zaakceptowaniu misji, gracz musi założyć słuchawki i wyjść na zewnątrz wirtualnej bazy (jej lokalizacja przeważnie pokrywa się z mieszkaniem lub miejscem pracy). I tutaj zaczyna się prawdziwa walka o przeżycie!
Biegnij, póki starczy ci sił
Aplikacja bazuje na geolokalizacji, dzięki czemu wyznacza miejsca, w których znajdują się wirtualne zapasy dóbr potrzebnych do przetrwania. Zadaniem gracza jest jak najszybsze dotarcie do nich bez konfrontacji z zombie, które pragną wypełnić swe przegniłe trzewia ludzkim mięsem. Spokojny bieg w pewnym momencie zostaje zmieniony w prawdziwą walkę o życie. W słuchawkach, które są obowiązkowym elementem niezbędnym do podjęcia zadania, co rusz pojawiają się odgłosy nadciągających nieumarłych. Gdy ich szarża jest agresywna, gracz zmuszany jest do szybkiego biegu, a niejednokrotnie ucieczki. W swej walce nie jest jednak osamotniony – przez cały czas rozgrywki w słuchawkach towarzyszy mu zdecydowany głos lektora, który dokładnie opisuje sytuację. Informuje o zagrożeniach, ilości zombie na tropie użytkownika, pogoniach i przedmiotach, które można znaleźć na polu zmagań. W miarę pokonywania kolejnych misji, gracz otrzymuje dostępy do kolejnych rozdziałów mrocznej apokalipsy.
Nigdy nie jesteś sam
Android i iOS zawsze łączą swych użytkowników. Nie inaczej jest w świecie „Zombies, Run!”. W trakcie zmagań można spotkać innych survivalowców i podejmować z nimi wykonywanie zaawansowanych zadań w trybie kooperacji. Posiadanie przyjaciół pozwala również na przesyłanie sobie prezentów (np. apteczek, wirtualnych gadżetów) i zachęca do codziennego podejmowania wyzwań, które można realizować nawet na bieżni. By poznać inne ciekawe propozycje na Androida, warto wejść na https://android.com.pl/ – portal, który od lat trafnie typuje najlepsze perełki dla fanów zielonego robota.
